Gdy zastanawiamy się nad przyczynami łysienia, zwykle obwiniamy genetykę i zaburzenia hormonalne. Gdy jednak w grę wchodzi łysienie trakcyjne, może się okazać, że sami skazujemy się na problemy. Jest to możliwe przede wszystkim dlatego, że jego źródłem niezmiennie pozostaje długotrwałe napięcie, jakiemu poddawane są włosy.
Łysienie trakcyjne – przyczyny
Łysienie trakcyjne jest konsekwencją długotrwałego nacisku na włosy, z którym mamy do czynienia choćby wtedy, gdy upodobaliśmy sobie koki, kucyki, dredy, warkoczyki i inne fryzury wymagające ścisłego upięcia włosów. Problem dotyczy także osób śpiących z włosami nakręconymi na wałki, a także tych, którzy regularnie noszą kask.
Łysienie trakcyjne – objawy
Łysienie trakcyjne daje o sobie znać w dość nieoczywisty sposób, pacjent zaczyna bowiem zmagać się zarówno z bólami głowy, jak i z bolesnością skóry w miejscu, w którym jest ona uciskana. Potem pojawiają się ropne guzki sugerujące obecność stanów zapalnych, następnie zaś skóra zaczyna się łuszczyć. Samo wypadanie włosów sprawia, że na głowie pojawiają się prześwity.
Łysienie trakcyjne – leczenie
Uporanie się z problemem łysienia trakcyjnego w dużej mierze zależy od postawy samego pacjenta, któremu radzi się większą niż dotychczas troskę o kondycję włosów i rezygnację z fryzur, które wymagają ich ścisłego upinania. Proces zapalny hamuje się przy wsparciu lekarza, zwykle z wykorzystaniem kremów sterydowych działających miejscowo. Pobudzenie włosów do bardziej spektakularnego wzrostu jest z kolei możliwe dzięki zabiegowi mezoterapii igłowej oraz zabiegom laserowym.
Łysienie trakcyjne – rekomendowane zabiegi
Mezoterapia igłowa
Dr Cyj